Czy automatyczny włącznik świateł szkodzi ksenonom?
W nowych VW przełącznik świateł ma 3 pozycje.
0
postojowe
mijania
jest ewentualnie czwarta- auto, ale to do czujnika zmierzchu
I takie mam pytanie. W golfie iv pamiętam, że było tak, że mając zapalony silnik i mijania po zgaszeniu silnika, mijania się wyłączały, a postojowe się świeciły cały czas.
W nowych vw w takiej sytuacji gasną również postojówki, wszystko normalnie się wyłącza i włącznik zostaje w pozycji świateł mijania.
Teraz tak: Jak nastepnym razem przy tej pozycji włącznika przekręcam kluczyk to włączają się ksenony, na czas startu gasną i później normalnie się zapalają.
Stąd moje pytanie czy taka procedura wpływa na żywotność żarówki? W końcu jest to dodatkowe, chwilowe zapalenie, zgaszenie i od razu zapalenie ksenonów. Pytanie zresztą dotyczy również funkcji coming/leaving home.
sebos, teoreycznie pewnie tak , ale mam wielu klientów paskami , bmkami , i innymi ustrojstwami którzy mają automatyczne światła i jakoś nikomu się nic nie przepala.. . ale sam przełączam na postojowe za każdym razem jak zapalam auto, kwestia nawyku :szeroki_usmiech
W nowych jak przekrecasz stacyjke to swiatla sie zapalaja i podczas krecenia rozrusznikiem nie gasna.
Moje obecne xenony maja prawie 5 lat, stare w OI mialy ponad 5 i akurat same zarniki nie padaly, ale problem czasem byl z zaplonnikiem bo raz na x startow lampa nie ruszyla, potem znow bylo dobrze przez kilka miesiecy
Okazuje się jednak, że w czasie startu silnika ksenony nie gasną. Tylko
postojowe i tylne przygasają. Czyli może to być fabrycznie tak zrobione, żeby
można było zapalać z ksenonami już włączonymi.
Komentarz